Opętana ładną tkaniną

W sobotę wybrałam się na Targi Rzeczy Ładnych z dwóch powodów. Po pierwsze, aby zobaczyć co i jak, a po drugie na spotkanie blogów wnętrzarskich. 

Zawsze uważałam, że w dekoracji i stylizacji wnętrz można osiągnąć oszałamiający efekt czasem oszukując trochę w niektórych materiałach do dekoracji. Jednak  tkaniny do tych  rzeczy na pewno nie należą. W mojej opinii muszą bowiem mieć albo ciekawy, piękny wzór, albo doskonale dobraną kolorystykę, no i musimy czuć, że jest to dobry gatunkowo materiał. Dlatego  na Targach Rzeczy Ładnych zwróciłam uwagę na stoisko: Ładne Tkaniny. Bardzo spodobały mi się ich wzory i jakość samych tkanin. Były tam zarówno mocne, żywe kolory i wzory, ale i również bardziej spokojne, stonowane takie pastelowe, bardziej delikatne. Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym czegoś nie wybrała na miejscu, a akurat szukałam czegoś mocnego do dwóch bardzo energetycznych zielonych krzeseł. I znalazłam piękny amarant w kwiaty, dokładnie taki jakiego szukałam.




 Kolor krzeseł jest tak jaskrawy, że żaden z moich aparatów tak naprawdę nie jest w stanie tej zieloności oddać. W każdym razie jest to farba Annie Sloan  kolor Antibes Green-piękny!




 A wracając do materiałów: ładnych i dobrych to wcale nie jest je tak łatwo kupić w Polsce. W dobrych i znanych sklepach  mamy oczywiście fantastyczne materiały znanych firm, ale są one często bardzo, bardzo drogie i nie mówię tu o obiciówkach, ale zwykłej bawełnie, takiej z której można sobie uszyć poduszkę czy zasłonkę, albo inne drobne rzeczy do wystroju naszego wnętrza. Mi brakuje takich sklepów, czasem znajduję coś tam w internecie, ale jednak to tak jak z pasmanterią: warto dotknąć, zobaczyć, pomacać.
Ładne Tkaniny to coś w sam raz dla mnie i w dodatku jest prowadzony przez dziewczynę z pasją, trochę w tym podobną do mnie, zresztą tak jak do wielu dziewczyn, których blogi przeglądam. Tkaniny ma przeróżne, także w małych kawałkach np. na patchwork, sprowadzane z USA, w naprawdę przystępnych cenach, zresztą sami zobaczcie www.ladnetkaniny.pl. Duża zaleta to oprócz zakupów w internecie ma też sklep stacjonarny w Warszawie. 
A poniżej to co uszyłam z mojego znaleziska.






Na koniec pozdrawiam serdecznie dziewczyny z blogów o wnętrzach, które poznałam na targach.